W każdej wolnej chwili zanurzam się w książkach. Najbardziej pochłaniają mnie te i tematyce kryminalnej.
Ku zaskoczeniu mój zawód nie jest ani związany z książkami, ani z kryminologią. Jestem endokrynologiem. Sam nie potrafię wyjaśnić dlaczego wybrałem akurat tę ścieżkę zawodową.
Zawsze byłem wzorowym uczniem w szkole, moją mocną stroną była biologia i chemia, więc rodzice podpowiedzieli, że może medycyna jest właśnie dla mnie. Nie żałuję swojego wyboru, lecz jestem im wdzięczny, że mądrze mną pokierowali.
Stanisław nie skomentował jeszcze żadnego artykułu.